Pierwszego dnia podczas przemierzania trasy katowickiej zaskoczyły nas opady śniegu. Wszyscy uznali, że to przelotna zmiana. Jednak po przybyciu do Zamku Ogrodzieniec okazało się, że przyszła do nas zima w pełnej krasie – zamiecie, zawieje śnieżne i wysokość śniegu prawie 40 cm. Kolejny Zamek w Pieskowej Skale też w połaci śniegowej. Kraków jednak przywitał nas słońcem i urokliwymi zabytkami – Wawel, Katedra, Kościół Mariacki, Sukiennice, Łagiewniki. W ostatnim dniu zawitaliśmy do Tyńca, Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowic. Każdy zasmakował wadowickich kremówek a humory i pogoda była w nas.
no images were found