Ojrzanów

 

     Zapisany był w 1394 roku jako Oszrzanowo, w 1430 – Ossizonowo, Oyrzanowu, 1517 – Oyrżanów. W 1406 należał do parafii Tarczyn i stan ten utrzymał się aż do 1473 roku, kiedy przeszedł do parafii Żelechów. Administracyjne w 1416 roku należał do dystryktu warszawskiego, a od 1524 (dwa lata przed przejęciem Księstwa Mazowieckiego przez Koronę) do powiatu tarczyńskiego.

     Był własnością szlachecką. Można przyjąć, że Ojrzanów stał się wsią ok. połowy XIII wieku. Najstarszy (najprawdopodobniej) zapis z 1394 roku mówi, że Aleksy z Ojrzanowa kupuje Duki od Jana syna Rafała i Wojciecha syna Wojciecha, dziedziców z Pęcławia za 27 kóp groszy. W 20 lat później tenże Aleksy zamienia Bystrzanowo na  ½ Ojrzanowskiej Woli z kanonikami kolegiaty warszawskiej.

     Wojciech, biskup poznański w 1406 roku przeznacza dochody w Ojrzanowie dla kościoła parafialnego w Tarczynie na utrzymanie wikariusza, wieczyście ustanowionego w zastępstwie prepozyta kapelana warszawskiego.

     W 1422 roku Paweł z Ojrzanowa staje się właścicielem miejscowości co najmniej na 25 lat, bowiem z zapisów wynika, że był świadkiem działań książąt płockich. W 1430 roku kupił od Jana z Musuł brzeg rzeki Rokitnicy w dziedzictwie Musuł od granic Książenic do granic Ossowca za 20 kóp groszy pospolitych, zaś trzy lata później Bolesław IV daje Pawłowi prawa na dobra Ojrzanów, Ojrzanowska Wola, Zaręby i Duki.

     W 1433 roku Książe Bolesław IV na prośbę Pawła z Ojrzanowa określa stawkę czynszu książęcego na dobra Ojrzanowa, Ojrzanowska Wola, Zaręby i Duki osadzone na prawie niemieckim po 8 groszy praskich. W latach 1437 – 1438 Paweł był świadkiem działań księcia Wodzisława I w Wiźnie, także działań księcia Bolesława IV. Siostry Pawła – Rochna, żona Andrzeja z Chlewni (później Chlebnia) oraz Olga – żona Jana, niegdyś ze Śladowa w 1438 roku kwitowały swego brata z zadośćuczynienia za dobra. Paweł następnie zapisał swej żonie Małgorzacie 1500 kóp gr. z racji posagu i wiana na połowie swych dóbr. Paweł musiał być człowiekiem wpływowym, bowiem ożenił się z córką Wojciecha z Chabdzi – sędziego ziemskiego.

     Książę Bolesław w 1440 roku zwolnił kmiecia Pawła z Ojrzanowa, Ojrzanowskiej Woli, Duk i Zarębów od prac przy starych grodach książęcych. Synowie Pawła – Jan i Mikołaj powiększyli ojcowiznę kupując w 1449 roku za 30 kóp groszy w półgroszach od Wielisława z Musuł całą jego ziemię.

     Coś musiało być nie tak w Musułach, bo Mścisław w rok później kwituje brata Wielisława z zadośćuczynienia. W cztery lata później Stachna –  inna córka Jana – kwituje braci z Ojrzanowa z zadośćuczynienia za dobra w Musułach wartości 20 kóp groszy. W 1458 roku Ojrzanowscy kupują część Suchodołu, a wdowa po Pawle – Małgorzata – kupuje od Jana z Lekarcic część Siestrzeni za 50 kóp groszy w półgroszach.* Jan i Mikołaj Ojrzanowscy po latach znowu kupują nowe ziemie – w 1474 – 1475 Dąbrówkę, czyli Musuły, za 150 kóp groszy w półgroszach i Rakowiec od Skierdy z Rakowca, plebana w Nowogrodzie i jego brata Marcina z Rakowca – wójta z Ruchny za 200 kóp groszy w półgroszach.

     Bracia z Ojrzanowa musieli dobrze zasłużyć się księciu mazowieckiemu Bolesławowi bowiem książę zwolnił ich dwukrotnie w 1475 i 1481 od płacenia kar sądowych, a ich kmieci z Ojrzanowa, Dąbrówki, Zarębów, Kaleni, Wesołej Woli, Zalesia, Żelechowa oraz Siestrzeni od prac przy starych i nowych grodach. Jan Ojrzanowski, syn Pawła, chorąży zakr.,  powiększa w latach 1489 – 1511 swe posiadłości o Wierzbno i Jaworek, a następnie Powsinek Taborowy i Witkowiec. Zapisy świadczą o aktywności gospodarczo-finansowej Jana Ojrzanowskiego i jego rodziny.

     Janowi nie wystarcza dzielność ekonomiczno-finansowa. Dochrapuje się herbu „Prus”,  a w 1517 roku wraz z kmieciami swoimi bierze udział w najeździe szlachty z poddanymi na dwór proboszcza warszawskiego w Tarczynie. Co się wówczas stało, że Mikołaj z Mirowic – dziekan płocki i proboszcz warszawski – wypłaca książętom Stanisławowi i Januszowi III na odbudowę zawalonej wieży zamkowej i jej naprawę 200 dukatów zasądzonych od Jana z Ojrzanowa starosty warszawskiego i innych? (Zapiskę tę jednak skasował Mikołaj Żukowski kanclerz książęcy z polecenia książąt).

     Są to  fakty z pierwszych trzech wieków Ojrzanowa – jednej z najstarszych wsi naszych ziem. Ale przecież oprócz faktów jest nie mniej ważna wiedza jak żyli , mieszkali i pracowali nasi przodkowie. Jakie były troski i tryb życia właścicieli i szlachty i jak pracowali kmiecie, poddani, biedota, nieliczni rzemieślnicy. Postaramy się te opisy wpleść w historię kolejnych wsi.**

*Jaką wartość miały grosze, półgrosze, zwyczajne i inne zechcecie Państwo sami przeliczyć na dzisiejsze złote – co były warte. Musuły, czy pół Siestrzeni  biorąc pod uwagę, że wsie te różniły się obszarami zasadniczo w porównaniu do czasów obecnych? Tego realnie obliczyć się nie da.

** Nie sposób nie podzielić się spostrzeżeniami, że na około 30 „zasadniczych”- sołeckich miejscowości już w średniowieczu, u zarania polskich dziejów odnotowane jest ok nazw wsi lub terenów mających swoją nazwę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Opublikuj komentarz